Autyzm zdiagnozowany po czterdziestce? - Kołdry obciążeniowe - Gravity Blankets Polska

Autyzm zdiagnozowany po czterdziestce?

W powszechnej świadomości autyzm kojarzony jest z zespołem zachowań typowych dla dziecka. Zazwyczaj wyobrażamy sobie inteligentnego małego człowieka, który ma problem z budowaniem relacji.  Zapominamy, że wśród nas żyją dorośli dotknięci tą przypadłością. I nie mamy tu na myśli tych dorosłych, którym zdiagnozowano autyzm w wieku dziecięcym, ale takich, którzy wypracowali cały system zachowań, by ułatwić sobie funkcjonowanie w społeczeństwie. Czy można  rozpoznać autyzm po czterdziestce? Jakie zachowania mogą wskazywać na zaburzenia ze spektrum autyzmu? I co najważniejsze – jak sobie radzić? Dowiedz się!

Jak funkcjonują dorośli z autyzmem?

Diagnoza autyzmu jest trudna, bo nie ma dwóch takich samych przypadków, a spektrum zachowań jest szerokie. Jeśli nikt w dzieciństwie nie zauważył nietypowych reakcji na bodźce, prawdopodobnie takie osoby musiały nauczyć się funkcjonowania w społeczeństwie poprzez przyjmowanie różnych masek i wchodzenie w role. Autyzmu nie można nabyć w ciągu życia – jeśli znajdujesz w swoim sposobie bycia cechy osoby autystycznej, najprawdopodobniej cierpisz na tę przypadłość od dziecka, ale nikt jej nie zdiagnozował. 

Czy u dorosłych można zdiagnozować autyzm? Tak, można, jednak najpierw należy wykluczyć inne przypadłości lub schorzenia. Dlatego najpierw należy obserwować siebie oraz poprosić bliskich o to, by dzielili się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi Twoich zachowań. Ważne jest to, by przypomnieć sobie, jak reagowaliśmy w różnych sytuacjach w dzieciństwie, czy coś nas drażniło, przeszkadzało albo było niezrozumiałe. Po co diagnozować się w dorosłym życiu? To pozwoli na zrozumienie samego siebie, wpłynie na relacje z innymi  oraz ułatwi Ci odnalezienie się w rozmaitych sytuacjach.

Zachowania, które mogą być niepokojące

Od dziecka przeszkadzały Ci zbyt głośne dźwięki? Nie boisz się leczenia zębów, ale nie znosisz zapachu, który unosi się w gabinecie dentystycznym? Nie znosisz zmian? Masz kłopot z odczytaniem emocji innych ludzi? Czy wiesz, że odpowiedź twierdząca może oznaczać objawy autyzmu u osób dorosłych? Oczywiście spektrum autyzmu jest bardzo szerokim pojęciem, dlatego wymaga odpowiedniej diagnozy, którą przeprowadza specjalista. Jeśli jednak zastanawiasz się, czy ten problem dotyczy Ciebie, możesz udać się do psychologa, który wskaże Ci kolejne kroki.

Co może budzić niepokój? Niepokoić może brak zdolności do stworzenia długotrwałego związku. Nieumiejętność panowania nad emocjami czy kłopot z komunikowaniem, co czujesz, sprawia, że trudno stworzyć relację opartą na zrozumieniu. Wiele osób, które są blisko takich osób, twierdzi, że nie posiadają oni empatii i nie potrafią odczytać emocji innych ludzi, co prowadzi do konfliktów. Wąskie zainteresowania, traktowanie wszystkiego zbyt dosłownie, preferowanie samotnej pracy, lęki społeczne czy nadwrażliwość sensoryczna mogą być alarmującymi sygnałami. Jeśli zastanawiasz się czy zastanawiasz się nad przyczyną Twoich niezrozumiałych zachowań, zasięgnij porady specjalisty.

Poczuj ulgę

Dlaczego warto dokonać diagnozy swoich trudnych zachowań? Pozwoli Ci to lepiej funkcjonować w społeczeństwie, zrozumiesz samego siebie i będziesz mógł wziąć udział w terapii, która ułatwi Ci wypracować wzorce, które ułatwią wpasowanie się w normy społeczne. Wśród nas żyje wielu dorosłych, którzy dopiero po czterdziestym roju życia zostali właściwie zdiagnozowani. Są naukowcami, studentami, rodzicami, pełnią mnóstwo różnych życiowych ról. Jednak każdy z nich mówi o tym, że zdiagnozowanie u nich spektrum autyzmu sprawiło, że poczuli ulgę.Do tej pory toczyli wojnę ze sobą i światem, nie rozumiano ich zachowań, motywacji czy lęków. Teraz mogą poprawić swoje funkcjonowanie w społeczeństwie dzięki terapii i świadomości innych. Do tej pory musieli udowadniać sobie i innym, że nie są szaleni, dzisiaj nie muszą zmagać się z wieloma bolączkami, bo znają ich przyczynę. 

Na łamach dziennika „The Guardian” Nicola Clark opisała swoje doświadczenia. Podkreśla, że diagnoza pozwoliła jej zrozumieć, że „dziwactwa”, które manifestowała w dzieciństwie nie były czymś, z czego się „wyrasta”. Dzisiaj jest aktorką, szkołę teatralną wybrała po to, by nauczyć się naśladować zachowania innych. Jej historia pokazuje, że warto przyjrzeć się sobie bliżej i spróbować znaleźć przyczyny tego, co było do tej pory niezrozumiałe.

    0
    Koszyk
    Opróżnij koszykTwój koszyk jest pusty!

    Dodaj swoje ulubione produkty do koszyka.

    Kontynuuj zakupy
      Oblicz koszt dostawy
      Dodaj kupon